Recenzja dramy 'Koizora'

♥ 'Koizora' ♥

Kraj: Japonia

Gatunek: Melodramat.

Rok produkcji: 2008.

Liczba odcinków: 6.

Obsada: Erena Mizusawa - Mika Tahara.

                Kôji Seto - Hiroki Sakurai (Hiro)

Opis fabuły: Mika jest nieśmiałą licealistką, która jeszcze nigdy nie miała chłopaka. Pewnego dnia jej pierwszy pocałunek skrada Hiro. Początkowo dziewczyna jest zszokowana i nie wie co o tym myśleć, lecz gdy dowiaduje się od swojej przyjaciółki, że Hiro ma dziewczynę jest na niego zła i rozgoryczona. Dziewczyna zaczyna unikać chłopaka i stara się zapomnieć o swym pierwszym pocałunku. Jednak Hiro jej na to nie pozwola.

 Gra aktorska:

● Erena Mizusawa jako Mika Tahara - Szału nie było, ale zagrała ok. Nie często zachwyca mimiką twarzy, przeważnie miała jedną minę, ale kiedy płakała, chciało się płakać razem z nią.

● Kôji Seto - wcielający się w postać Hirokiego Sakuraia (Hiro) - Był genialny! Nie wiem jak to jest, że Azjatyccy aktorzy co chwilę mnie zadziwiają. Jak może być AŻ tylu co tak świetnie gra?! Hollywoodzcy aktorzy nie dorównują im talentem do pięt. Idealnie grał smutnego, zmartwionego, zrozpaczonego, szczęśliwego, jedyne co mu trochę nie wychodziło to wściekłość. Mnie bawiło to jaki jego głos stawał się, gdy grał wściekłego.

● Wszyscy aktorzy pojawiający się w tej dramie zasługują na pochwałę. Świetnie zagrali, ale nie chce mi się każdego po kolei opisywać. ;p

Muzyka: Jest cudowna tak jak i cała drama. Piosenka przewodnia: 'Ai no uta' wykonywana przez Mai Fukui, leci zawsze w kluczowych momentach i na końcu każdego odcinka jest wyjątkowa i zapada w pamięć na długo. Do tej pory gdy słucham tę piosenkę, przypominam sobie tę dramę i mam łzy w oczach.

Charakteryzacja: Początkowo bawił mnie główny bohater i jego fryzura. Moim zdaniem mogli zrobić mu trochę mniejszy ten 'busz' na głowie, wtedy byłoby ok, a tak? Jego twarz jest nieproporcjonalnie mała do fryzury. Za to pod koniec dramy, ma już krótsze włosy, w których wygląda lepiej. Za to Mika jest zwyczajną dziewczyną, która na końcu jest wystylizowana na piękną kobietę. Do tego mundurki są niczego sobie. Wgl. wszystkie stylizacje w tej dramie są fajne, szczególnie stylizacje głównego bohatera.

Moja opinia: Ta drama to cudo ♥ Przyznaję, że często płaczę oglądając melodramaty, ale tak jak na tej dramie - nie płakałam jeszcze na żadnym innym filmie czy serialu. Pierwsze 3 odcinki były dla mnie takie jak Bajka, 4-ty i początek 5-tego odcinka, były owiane smutkiem i łezka się w oku kręciła, ale od końcówki 5-tego odcinka do końca 6-tego płakałam tak jak jeszcze nigdy oglądając film czy dramę... ;C Coś pięknego, nie mogłam powstrzymać łez, które same lały mi się z oczu jak szalone. Nie chcę zdradzać w moich recenzjach tego co się dzieje w ocenianych przeze mnie dramach, z powodu tych, którzy nie widzieli i sami chcą przeżyć te emocje, ale przy tej dramie aż mnie kusi, by wszystko napisać, ale się powstrzymam. Polecam z głębi serca. Jestem pewna, że Wam się spodoba, a jeśli widziałeś/łaś już film 'Koizora' to wiedź, że nie dorasta tej dramie do pięt. Cudo, cudo, cudo & jeszcze raz CUDO ♥

MOJA OCENA: 10/10 ♥

Filmiku promującego BRAK! Nie mogłam znaleźć nic co by nie zdradzało fabuły.:


Filmiki promujące MAX (UWAGA!!! Zdradzają fabułę!):