Recenzja dramy 'Hi my sweeteart'.

'Hi my sweetheart'
Kraj: Tajwan.
Gatunek: Komedia romantyczna.
Rok produkcji: 2009-2010.
Liczba odcinków: 14.
Obsada: Show Lo - Lin Da Lang / Xue Hai
                Rainie Yang - Chen Bao Zhu
                Wei Lee - He Yan Feng
                Maggie Wu - Mo Li


Opis fabuły: Xue Hai stracił rodziców w młodym wieku, a jego wychowaniem zajmują się starsze siostry, głównie ta najstarsza, wychowując go na bojaźliwego dzieciaka, który jest uzależniony od nadopiekuńczej siostry. Młody Xue Hai postanawia wyjechać na studia i tam nauczyć się samodzielnego życia. Nadopiekuńcza siostra zakazuje mu mówić komukolwiek o tym, że pochodzi z bogatej rodziny, by nikt go nie wykorzystał dla majątku, dlatego Xue Hai zaczyna nowe życie pod zmienionym imieniem jako pochodzący z biednej rodziny - Lin Da Lang. Lin Da Lang, poznaje na studiach dziewczynę o złej sławie - Chen Bao Zhu, której za każdym razem stara się pomóc, co kończy się dla niego kłopotami. Z czasem zakochuje się w niej z wzajemnością. Jednak problemem jest matka dziewczyny, która nie pozwala córce spotykać się z biednymi chłopakami. Matka Bao Zhu nakazuje zerwać dziewczynie z biednym chłopakiem w dniu jej urodzin, Da Lang tego samego dnia postanawia wyznać jej prawdę i oświadczyć się, jednak dziewczyna nie zjawia się na umówionym spotkaniu. Po upływie 3-ech lat Xue Hai jest aroganckim, bogatym podrywaczem, a Bao Zhu jest spikerką w sławnym programie radiowym. Pewnego dnia Xue Hai poznaje głos ukochanej, dzięki czemu postanawia ją odszukać i zemścić się, rozkochując w sobie dziewczynę, by na końcu ją porzucić.
Gra aktorska:
Show Lo wcielający się w postać Lin Da Langa / Xue Hai - zagrał dobrze, pokazał, że potrafi zagrać głupiego, dziecinnego, uroczego Da Langa jaki przebojowego, przystojnego, wrednego Xue Haia. Zadziwiające jest to jak fryzura może zmienić człowieka, w jego przypadku widać to najlepiej ;p
Rainie Yang jako Chen Bao Zhu - była dobra, tylko jak zwykle - płaczem to mnie nie przekonała. Podobało mi się to jak grała czarny charakterek, powinna częściej grać role złej dziewczyny ;p
Wei Lee w roli He Yan Fenga - był lekko irytujący, zazwyczaj 'ten drugi' w dramach jest jedną z najbardziej lubianych przeze mnie postaci i szkoda mi go, gdy główna bohaterka nie chce z nim być, jednak w tym przypadku, miałam zupełnie inne odczucia, tak mnie irytował koleś, że nie mogę ;x Ciągle miał jedną głupkowato słodką minę. ;x
Maggie Wu grająca Mo Li - Kolejna irytująca 'słodka idiotka', jak Xue Hai był brzydki <piszę to co myślę ;p> to nie zwracała na niego uwagi, a jak zmienił się w przystojniaka, to zaraz zaczęła do niego wzdychać ;x
Muzyka: Jak zwykle w takich dramach - świetna. Najbardziej podoba mi się piosenka Rainie Yang 'YU AI', zakochałam się w tej piosence
Charakteryzacja: Stylizacje jak na dramę Tajwańską były dobre. Po strasznym wspomnieniu ubrań bohaterów 'Devil beside you' to naprawdę miła odmiana, więc stylizacja jest na + ;p
Moja opinia: Drama ta jest jedną z moich ulubionych, ale na 10 pkt. nie zasłużyła, głównie przez liczną ilość absurdów. Przyzwyczaiłam się, że dramy Tajwańskie właśnie dużą ilością absurdów się charakteryzują, ale ta drama przekracza wszelkie pojęcie... Np. leżenie na lekkim wzniesieniu i udawanie, że to wielka przepaść, dziewczyna obrywa od facetów kijami i deskami po głowie i po całym ciele, po czym powinna już nie żyć, a ona nawet nie upada tylko stoi, itd. Nie podoba mi się także to, że główny bohater na końcu wraca znów do swojego wyglądu z początku dramy. Prócz tego i kilku irytujących postaci takich jak: najstarsza siostra Xue Haia, Mo Li oraz dzieciaków, pracujących w lodziarni <jak te bachory działały mi na nerwy, bez kitu ;/ Zwłaszcza ta dziewczyna ;/> drama jest dobra. Dużo osób poleca tę dramę i ja również ją polecam, jest bardzo kolorowa i przyjemnie się ogląda. Można też się sporo pośmiać xD Najbardziej podobała mi się scena pożaru, tak wzruszająca, że się popłakałam. Podsumowując, prócz kilku minusów, jest to naprawdę świetna i godna polecenia drama.

MOJA OCENA: 8/10

Zwiastun:

Filmiki promujące MAX (UWAGA!!! Zdradzają fabułę!)

11 komentarzy:

  1. hahahaha, widziałam to! nieźle się uśmiałam. :D
    a fryzura tego chłopaka zawsze mnie bawi... taki "garnek" xdd

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mnie też xD
      Wolałabym, by na końcu był blondynkiem o charakterze Da Langa, nie musiał wracać do wyglądu ;x ;p

      Usuń
    2. To był błąd twórców xd
      Jeejku, Azjata o blond włoskach... ZBYT IDEALNY ._. ;d

      Usuń
    3. Im dobrze nawet w różu czy zieleni ;D ;p

      Usuń
    4. Dokładnie. Nawet we włosach o kolorze tęczy - i tak są idealni. Tak bardzo idealni... ._.

      Usuń
  2. Po tym co napisałaś z chęcią ja zaraz obejrzę ; )

    OdpowiedzUsuń
  3. Zachęciłaś mnie do obejrzenia tej dramy, na pewno obejrzę xD

    OdpowiedzUsuń
  4. Zaglądnęłaś na naszego bloga więc i ja z miłą chęcią poszperam po twoim ^^ No i oczywiście dołączam do obserwatorów . . . śliczny szablon ♥

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zaglądnęłam i będę zaglądać częściej, fajnie wiedzieć kiedy jaki comeback xD
      Jeśli pozwolisz dodam Waszego bloga do polecanych blogów? ;]
      + Dzięki ;p

      Usuń

Wasze komentarze są dla mnie naprawdę cenne, więc jeśli czytujesz moje posty, proszę o zostawienie po sobie śladu w komentarzu. ;]

Jeśli znajdziesz jakieś błędy lub literówki, będę wdzięczna za wytknięcie mi ich bym mogła je poprawić ;]

Ps. Jeśli masz zamiar mnie skrytykować, proszę o dodanie komentarza ze swojego konta na bloggerze, ponieważ 'anonimową' krytykę uważam za zwykłe, tchórzliwe hejtowanie.

Szablon autorstwa StrayHeart z unfaithful-heaven