Recenzja dramy 'Playful kiss'

'Playful kiss' 


Kraj : Korea Południowa
Gatunek : Romans, Komedia
Rok produkcji : 2010
Liczba odcinków : 16 ( trwających godzinę ) + 7 ( trwających ok 12 min - wersja youtube )
Obsada : Kim Hyun Joong - Baek Seung Jo
                 Jung So Min - Oh Ha Ni
                 Lee Tae Seong - Bong Joon Goo
                 Lee Si Young - Yoon Ha Ra

Opis Fabuły : Beztroska i niezbyt inteligentna Oh Ha Ni, zakochana jest od samego początku szkoły średniej w szkolnym geniuszu, którego IQ wynosi 200. Prócz super intelektu Baek Seung Jo posiada również super wygląd, co sprawia, że wszystkie dziewczyny za nim szaleją. W ostatniej klasie Ha Ni postanawia wyznać swe uczucia ukochanemu, pisze więc do niego list miłosny. Seung Jo ośmiesza Ha Ni na oczach pozostałych uczniów, oddając jej list z poprawionymi błędami ortograficznymi. Ośmieszona i wyśmiana Ha ni staje się obiektem drwin, postanawia zapomnieć o swej miłości. W trakcie niewielkiego trzęsienia ziemi Ha Ni i jej ojciec tracą swój dom, przyjaciel ojca Ha Ni postanawia przyjąć ich pod swój dach, gdzie mieszka nie tylko on, ale i jego rodzina w której skład wchodzi jego syn - Baek Seung Jo.
Gra aktorska :
Kim Hyun Joong - grając rolę Baeka Seung Jo, pokazał że potrafi grać xD Po nieudanym pokazie możliwości w 'Boys over flowers', tu zagrał świetnie. ;D Jego postać jest zdumiewająca... Czasem potrafi wkurzyć tak, że ma się (przynajmniej ja miałam ;p) ochotę wyrzucić laptopa przez okno, ale po chwili robił coś tak słodkiego i uroczego, że nie da się go nie kochać ;D Wkurzają mnie recenzje na niektórych blogach, gdzie recenzentki piszą, że źle zagrał i miał kamienną minę, bo to nieprawda. Przynajmniej takiego miał grać... Przeczytałam 'Pamiętnik Seung Jo' dołączony do wersji DVD i tam wszystko jest opisane, więc: (do dziewczynek które nic nie wiedzą i wypisują głupoty!) przeczytajcie sb najpierw jego pamiętnik, a później oceniajcie czy naprawdę źle zagrał! ;/ Może kiedyś przetłumaczę go z języka angielskiego i dodam na mojego bloga, żeby jakieś małpy dalej głupot nie pisały! + Czytałam także, że mała oglądalność dramy była spowodowana właśnie złą grą Kima, a to znowu GŁUPOTA WYSSANA Z PALCA! ;/ Drama miała niską oglądalność, gdy była puszczana w tv po raz pierwszy, ponieważ leciała w tygodniu, po 22, więc nastolatki nie oglądali, bo rodzice wyganiali ich spać, bo następnego dnia trzeba wstać do szkoły, a chyba wiadomo, że dorośli nie siedzieli i nie oglądali późnym wieczorem dramy o nastolatkach, tylko znaleźli coś odpowiedniego dla siebie, więc proszę NIE WYPISUJCIE GŁUPOT JAK NIE WIECIE! ;/ Jeszcze raz pochwalam grę Kima! 10/10!
Jung So Min - jako Oh Ha Ni  jest świetna, wydawać by się mogło, że powinna irytować, jednak tak nie jest (może tylko czasem ;p) Zagrała świetnie xD Jest szalona i walnięta xD (czasami, oglądając jej akcje, łapałam się za głowę i pytałam sama siebie 'co ona wyprawia?!', 'Nieee!')
Lee Si Young - wcielająca się w rolę Yoon Ha Ra jest trochę irytująca, ale nie do końca... Nie do końca, ponieważ nie próbuje uprzykrzać życia głównej bohaterce, starając się o Seung Jo, nie krytykuje jej przy nim, jak to bywa w innych dramach... Ona po prostu stara się zdobyć chłopaka, który jej się podoba... Stworzyła naprawdę ciekawą postać... Pozornie - negatywną, praktycznie - nie. Ha Ra jest przebojowa, pewna siebie i dbająca przede wszystkim o swą przyszłość.
Lee Tae Seong - grający Bong Joon Goo mnie wkurzał strasznie, ale chyba tylko mnie, bo czytając na forach komentarze o tej dramie wszyscy pisali, że go lubią i śmiali się z sytuacji z nim... Jak dla mnie zachowywał się jak idiota... Nastawienie do niego zmieniłam dopiero, gdy zaczął się starać dla Ha Ni, by mieć za co utrzymać rodzinę, zaczął uczyć się za kucharza.

Muszę wspomnieć tu jeszcze o 2 najlepszych postaciach z tego filmu ;]
● Choi Seong Guk - jako Sunbae  to dopiero gość ;D Jest genialny! Niby twardy i ostry, ale i bardzo nieśmiały xD Zawsze poprawiał mi humor ;D
Jung Hye Young - matka Seung Jo, również jest genialna ;D Jej dobre serce i pokręcone pomysły są cudowne ;D Świetna mamuśka ;D

Sunbae jest najlepszy ;D :
Muzyka :  Ścieżka dźwiękowa jest miła i zapada w ucho na długooo, głównie dlatego, że te same piosenki lecą co chwila w tym samym odcinku  ;p, ale nie tylko dlatego... Piosenki tworzące soundtrack są melodyjne i po prostu... Ładne xD
Charakteryzacja :   Każdy w tej dramie jest genialnie ubrany. Ubrania Ha Ni, Seung Jo i Ha Ra są odlotowe ;D Co chwila tylko wzdychałam, myśląc... 'jak ja bym chciała taką bluzkę, buty... itd' xD Nawet mundurki mają super ;D 2-ka głównych bohaterów przechodzi 'zewnętrzną przemianę' w trakcie dramy ;p Oboje zmieniają fryzury po ukończeniu szkoły średniej xD
Ha Ni na początku dramy ma okropne fryzury, tylko schować głowę w piasek, chodzi z włosami związanymi w jakieś supły ;x Po ukończeniu szkoły chodzi z rozpuszczonymi włosami, pokazując piękne, puszyste i zadbane włosy (których nie tylko ja jej zazdroszczę ;p)


W szkole średniej (lepszego zdjęcia nie znalazłam ;p)

Na studiach :

Seung Jo natomiast zmienia fryzurę z fryzury w której wygląda świetnie, na fryzurę w której wygląda genialnie ;D ;p Przyznam, że gdy pokazali go pierwszy raz w nowych włosach (trwała), pomyślałam: 'Wtedy było lepiej', ale po chwili zmieniłam zdanie ;p W fryzurze nr 2 (trwała) wygląda bardziej dorośle co było dobrym posunięciem, w końcu był już studentem xD

W szkole średniej :

Na studiach :


Moja opinia : To pierwsza drama jaką obejrzałam, ze względu na Kim Hyun Joonga i ciekawy opis fabuły ;p Kocham tę dramę ;D Jak dla mnie - jest genialna ;D Wkurza mnie, że niektóre recenzentki piszą głupoty (które napisałam wyżej) i że nie polecają tej dramy, bo jest głupia itd. a prawda jest taka, że jet świetna! O czym świadczy nie tylko moja ocena, ale również innych oglądających, np na filmwebie drama ta ma średnią ocenę 7,6, a to dużo jak na taką stronę. Ja z mojej strony polecam tę dramę w 100%, nie ma w niej do szpiku negatywnej i wkurzającej postaci, jest lekka i przyjemna. Oglądając tę dramę miałam ochotę 'pożreć' ją w całości od razu ;p (ale zajęło mi to 4 dni ze względu na brak czasu). Plusem jest jeszcze możliwość patrzenia na cudne lico Kim Hyun Joonga (ale pamiętajcie... ON JEST MÓJ! ;p)


MOJA OCENA : 10/10



Filmik promujący (ZWIASTUN):



Filmiki promujące MAX (UWAGA! ZDRADZAJĄ FABUŁĘ!) :

2 komentarze:

  1. Zacznę od tego, że szanuję cudze opinie oraz gusta, bo jak wiadomo to jest kwestia indywidualna. Jednak z biegiem czasu (co się z tym wiąże - nieustannym starzeniem się) do pewnych spraw nabiera się dystansu. Jeszcze kilka lat temu miałam podobne podejście do Twojego - walczyłam jak lwica o moich biasów. Dziś już tego nie robię, bo już obiektywnie potrafię dostrzec ich wady i mówić o nich na głos, jednak z uśmiechem patrzę na tamte dni. Ale nie o tym będę pisać. Chciałam Ci przedstawić stanowisko samych Koreańczyków co do dram i samego Kim Hyun Joonga. Skąd je znam? Na mojej uczelni Koreańczyków przyjeżdżających na wymianę nie brakuje, a dzięki naszej organizacji studenckiej opiekującej się nimi, mam możliwość ich poznania.
    A więc co do samych dram. Traktowane są one jak rzecz święta (rzecz jasna nie wszystkie, ale o tym dalej). Dlatego nie bez powodu powstało powiedzonko닥본사 będące skróconą formą 닥치고 본방 사수 co znaczy "must watch drama on time". I właśnie aby dać możliwość obejrzenia wszystkim "on time" lecą one o 22 a czasem nawet 23. Koreańscy licealiści do których również w dużej mierze skierowane są dramy, wychodzą ze szkoły późnym wieczorem. Zresztą to samo dorośli pracujący w różnych firmach. Dlatego aby obejrzeć dramę "본방사수" koniecznością jest wyświetlanie jej w porach późno wieczornych. Ogladanie powtórek czy przez internet jest tak jakby czymś gorszym. No chyba, że chcesz obejrzeć odcinek po raz któryś z kolei.
    Co do samego Kim Hyun Joonga to Koreańczycy niechwalebnie określają jego grę aktorską jako " 발 연기" czyli... "acting foot". Często się zdarza, że gdy ktoś robi coś źle to może usłyszeć zarzut "robisz to tak, jakbyś to robił stopą". Jak już pewnie zauważyłaś to często dramy w których występują gwiazdy kpopu (dzięki czemu mają wysoką oglądalność na Zachodzie) w Korei zdają się być "niedoceniane". Tu również odzywa sie kwestia "foot actingu" wokalistów, a zarazem solidarności z prawdziwymi aktorami. Muzycy zarabiają poprzez muzykę, aktorzy dzięki filmom. Jeśli więc muzycy biorą się za filmy to co pozostaje aktorom? Raczej nie muzyka... W Korei prawdziwi aktorzy są wyniesieni na piedestały, więc zniżanie się do poziomu muzyków byłoby ujmą na honorze. Owszem, że ktoś coś zaśpiewa, ale raczej nie wydaje nic regularnie i nie biega z tym po wszystkich programach muzycznych. Tak więc mały bojkot dram naszpikowanych gwiazdkami kpopu wynika z ich domniemanego niskiego poziomu, solidarności z prawdziwymi aktorami, którym odbierane są miejsca pracy. Pora wyświetlania nie ma tu nic fo tego. Taki jest ich układ dnia, styl życia. Późne chodzenie spać to norma.
    Mam nadzieję, ze tym komentarzem nie uraziłam Cię w żaden sposób, bo nie taki był mój zamiar. Jeśli tak to szczerze najmocniej przepraszam. Chciałam się z Tobą podzielić tym, jak oni to wszystko rozumieją.
    Pozdrawiam! Trzymaj się ciepło! ^.^

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie, nie uraziłaś mnie ;p
      Szanuję opinię innych [jeśli mnie nie obrażają ;p]
      Wręcz przeciwnie, dziękuję, że wyraziłaś swoją opinię ;]
      Z tym, że muzycy zabierają miejsca aktorom w dramach czy filmach się zgadzam, ale prawda jest taka, że jeśli aktor jest naprawdę dobry to nikt go nie wygryzie z kina, np. Byung Hun Lee, którego szczerze podziwiam.
      Nie przeczę, że może za ileś tam lat moje podejście do muzyków w dramach się zmieni, bo może i tak być. Narazie nie mam nic przeciwko nim.
      Również pozdrawiam xD

      Usuń

Wasze komentarze są dla mnie naprawdę cenne, więc jeśli czytujesz moje posty, proszę o zostawienie po sobie śladu w komentarzu. ;]

Jeśli znajdziesz jakieś błędy lub literówki, będę wdzięczna za wytknięcie mi ich bym mogła je poprawić ;]

Ps. Jeśli masz zamiar mnie skrytykować, proszę o dodanie komentarza ze swojego konta na bloggerze, ponieważ 'anonimową' krytykę uważam za zwykłe, tchórzliwe hejtowanie.

Szablon autorstwa StrayHeart z unfaithful-heaven